Opis: Po luźnej pogawędce z sąsiadem, mimochodem zaprosił mnie na szybkie szarpnięcie.Mało wiedziałem, moja żona z niecierpliwością czekała na obejrzenie przedstawienia.Przyjazny sąsiad zeszła i pobrudziła się, cały czas moja żona drażniła się i przyglądała.Szczyt?Niechlujne finiszowanie na podłodze.